Upodobnianie się...

Qumigusce

Kumpela to co innego xD
Ale jak taki wróg Ci wyskoczy w tym samym wdzianku to trochę sie wkurzysz, nie?

Akink

Hmm... nie, ani trochę. Skoro się na mnie wzoruje, to znaczy, że mnie podziwia. A ja nie mam nic przeciwko podziwianiu mnie ').

Qumigusce

A jak się skończy, że ona bedzie ''ta lepszą'' Wink (1)

??

Akink

Też mi to będzie zwisać i powiewać. Nie mam potrzeby bycia ,,popularną". A kto by mnie poznał bliżej - ten by się dowiedział, jak jest naprawdę.
Chociaż może nie wiem - po prostu mam to szczęście, że mój styl, choć podoba się sporej ilości osób, nie jest chętnie naśladowany.

goska^zg

Nie cierpię jak ktoś coś ode mnie kopiuje... Obojętnie czy jest to ubranie czy coś innego...

Dzięki Bogu nieczęsto się to zdarza, bo nikt z mojej klasy nie chodzi w podobnych ciuchach do mnie ( ja łażę w luźnych bluzach i koszulkach Wink (1)

).

Qumigusce

Najgorsze jest kopiowanie osobowosci ;/

goska^zg

Najbardziej nie cierpię osób, które najpierw przy A. mówią coś na jakiś temat, przy B. lekko zmieniają swoje zdanie, a przy osobie C. nagle stają się kimś innym... A rozmowa z D. w ogóle zmienia ich poglądy...

Najpierw ktoś mówi że czegoś nienawidzi, a później robi to samo... Ehh ;/