Jacy są wasi rodzice ??

mycha

Tak jak w temacie Mr. Green

licze na wiele odpowiedzi !!!!!

Immy

Moi rodzice hmmmmm zależy od momentów, raz wrzeszczą, mają głupie pomysły, a raz są COOL:D

mycha

MOi rodzice są fajni: pozwalają mi na wiele rzeczy, moge z nimi porozmawiać i wyżalić się na każdy temat i zawsze mnie obronią.. tylko niestety maja dla mnie mało czasu ;/

Agnes

Z jednej strony są super: nie wrzeszczą po mnie, rozumieją kiedy mam gorsze stopnie, doradzą mi w problemach...

Ale z drugiej strony: za dużo ode mnie wymagają, zawsze muszę być na zawołanie, oni chyba jeszcze nie zauważyli, że mam 15, a nie 10 lat...

mycha

nieprzejmuj sie Agnes moi rodzice tez dużo odemnie wymagaja i wcale nie rozumieją kiedy mam gorsze stopnie ale NIGDY NIE WRZESZCZĄ. Ale mimo wszystko kocham moich rodziców Happy

.

Moniczka :)

Immy

hehehe nie tylko nastolatki mają swoje "humorki"

Melody.^

No... moi odemnie duzo wymagaja, mówią ze pyskuje( Tongue out (1)

) ale są cool bo:
-Gdzie chce to chodze;]
-Wracam przewaznie o której chcem:P
-Uzywają słów(a szczególnie tata) : spoko, luz, siema, nara itp.(kiedyś mnie tata rozwalił po powiedział: róża ZAPODAJ mi kołdre<lol2>)
-Dają mi kase:P

Moniczka :)

Melody ty to chyba masz niebo z tymi rodzicami.. a spędzają z tobą duzu czasu, rozmawiają z tobą?

Melody.^

Spedzają baardzo mało czasu chociaz, ostatnio czesciej są w domu... Ale za duzo ode mnie wymagają!

Citri

Moi rodzice sa spoko,nie moge narzekać,ale czasem tez mi nie pozwalaja na rozne rzeczy Wink (1)

) i to mnie wkurza..

happiness

A moi... To zależy. Czsami tak na mnie krzyczą, że mam dość zycia. Po prostu dość. Ale sa też radosne chwile, gdy wychodzimy gdzieś razem, albo kiedy ide z mama na zakupy;). Więc to tak różnie:)

Panna Migotka

Moja mama jest bardzo cierpliwa, pomaga mi jak moze, chociaz widze, ze czasami nie ma juz sily. Ale rozumiem. Pozwala mi na bardzo wiele. Rzadko mamy jakies spiecia, na ogol wolimy pogadac niz sie klocic. A ojciec... No coz...

paulina324

Ja mam fajnych rodziców, tylko troche staromodnych. Ale tak to są fajni. U koleżanki mogę siedzieć ile chcę, kasę dają, czasem na biwak nie chcą puścić, ale mam dar przekonywania.

b@czu$

Moi sa jak najbardziej spoko...
Porozumiewają się ze mna językiem, uzywanym obecnie przez młodziez....
Dają kase, pozwalają na wiele, spędzają ze mną troche czasu,bo mama chodzi do pracy między 7-15,a tat między 14-21, także mma ich w domu...
W sobotę zawsze jakis wypad od lasu,na rower, na zakupy na grilla,a w niedziele relaks...
No może jeszcze do Kościoła i tyle:p
Spoko sa:)
Nie drą się...