Tak! Jestem Emo!!!

karoline3ek

Jestem Emo...
Maluję się mocno...
Prostuje włosy (h.. że je niszczę)
Ubieram się jak ubieram...
Czy to źle?
Nie...
To dlaczego widzę te spojrzenia na ulicy...
Pełne odrazy, bezczelności...
W domu też tak jest...
Standardowy tekst mamy:
" jak tyś się umalowała!!! takie czarne oczyska"
bądź
" ubieraj się jak dziewczyna a nie jak chodarus "
Tata odpuszcza...
Wie że ze mną nie warto zaczynać...
Zawsze zrobię wojnę...
Cięłam się...
To było dawno...
Ostatnio ciotka stwierdziła:
:K.... co Ty masz dziecko na ręce!? Samo okaleczanie czy co?"
miałam ochotę rozwalić jej sałatkę na głowie...
Matka odpowiedziała za mnie:
"pewnie po krzakach chodziła"
Wstydzi się czy co?
A walić to...
Ja się swojego stylu nie wstydzę...
Słucham Panic! at the disco i co?
Matka się drze że to łomot...
Jedynie w tacie mam sprzymierzeńca...
Sam w młodości był EMO i Punkiem...
Eh musiałam się wygadać...

Agnes

Hmm, moim zdaniem każdy zasługuje na szacunek. Co z tego, że się malujesz i ubierasz w stylu 'emo'? Skoro Ci to odpowiada, to rób co chcesz. Ale to normalne, że rodzina martwi się o Ciebie, zwłaszcza, że z samookaleczaniem nie ma żartów. Jeżeli mogę spytać, to ile masz lat? Jeżeli nie jesteś jeszcze pełnoletnia, to musisz się pogodzić z tymi czasem głupimi docinkami. Bo przecież jesteś jeszcze "dzieckiem". Ale ja Cię rozumiem. Jeżeli będziesz kiedykolwiek potrzebowała rady, to wypisz się, na pewno postaramy się Ci pomóc...

Panna Migotka

Taaa.
Hm.
Co by tu...
A jakich kapel jeszcze słuchasz ?

eye_girl

Hmmm...
Nie mam nic do emo ale z tego co wynika.
Czemu się okaleczasz?
Tylko dlatego że to jest modne?
Oo
Spróbuj moze troche przychamować?
Nie maluj tak ostro oczu,wybiera ciuchy w roznych kolorach.
No bo nic innego nie da sie zrobic ;P

karoline3ek

Ubieram się na kolorowo...
Paseczki, kropeczki itp itd...
A nie tnę się z powodu mody =/
Po prostu miałam "problem"
z zapanowaniem nad sobą parę miesięcy temu
i agresję musiałam wyładować...
***
A kapel słucham:
My chemical romance
Fall Out Boy
Panic! at the disco
Bravo Fucking Bravo
itp

Panna Migotka

karoline3ek

cóż ;]
każdy ma swój odpowiednik emo...
dla mnie to nie tylko muzyka ale styl bycia ;]
ale zawsze znajdą się osoby które myślą
że jestem jaka jestem "bo taka moda"
myślisz się moja droga;]
ale nie będę się kłócić...
nie ma sensu

miało być "mylisz" a nie " myślisz" ;]

Nie pisz posta pod postem, od tego jest edycja - Migotka

Panna Migotka

P.P
Styl bycia ?
A jakiż to styl bycia mają emo ?
Siedzieć w kącie i ryczeć ?
No sori.
Słuchasz danej muzyki - uważasz się za członka subkultury.
I tyle.
A nie - mam styl bycia "pAnka", a słucham Avril.
To samo z emo.
Dla tych prawdziwych ktoś taki jest pozerem.
Tylko.
Muzyka tworzy subkulturę, a dopiero potem dochodzi cała ta "otoczka", czyli styl bycia, pewne zachowania.

o!

karoline3ek

Emo nie ograniczają się tylko do słuchania emo muzyki ;]
zresztą... opinie o ludziach "emo" wyrobiłaś sobie na stereotypie...
niby ryczą w kącie?
tjaaa...
a wszyscy metale to sataniści a punki ćpuny...

(:Gituch:)

i tutaj się sprawdza to, że pozory czasem mylą Wink (1)

Melody.^

phi.
zgadzam sie z migotka.
subkultura opiera sie GLOWNIE na sluchaniu wyrozniajacego sie gatunku muzyki. Potem, w nastepnej kolejnosci sa chcechy charakteru (głośno-do-delikatności (czasami chaotycznie), dynamizm, przerwy melodyczne, szaleńcze/szorstkie krzyki i wrzaski, wściekłe/abstrakcyjne/introspektywne teksty, mała produkcja, niesamowicie energetyczne występy na żywo), przez ktore maluja sobie oczy na czarno itp.
"KAROLIN3K". Tak. Ten nick wspaniale pasuje do osoby zagubionej w samej sobie. Yhh. Juz 100 nrazy bardziej do sweet laluni ktora chce byc super cool i zamiast "e" postawi trójkę. Lepiej pauje do tego nicku piosenka "Aqua-Barbie Girl" niz jakas My Chemical Romance.
Phi!
Naczytalas sie bravo girl<lol2>
Tam napisali "styl emo" i dalki kilka ciuchów i napisali ze emo malucja oczy na czarno i sa super-ekstra modne.
I polska zaszalala.
Poprobilo sie w ci*l takich zbuntowanych laleczek (o takiej jedniej eye_girl pisala.).

Reprezentanci
Rites of Spring, Embrace, Gray Matter, Moss Icon, Indian Summer, Current, One Last Wish, Maximillian Colby, Policy of 3, Julia, Native Nod, Heroin, Portaits Of Past
Orchid, Amanda Woodward, Envy, I, Robot, Love Lost But Not Forgotten, Neil Perry, Saetia, City of Caterpillar, Funeral Diner, Circle Takes the Square, Ampere, Usurp Synapse, The Spirit Of Versailles, You and I, pg.99, Jeromes Dream, Hassan I Sabbah, Envy, Welcome the Plague Year, Sinaloa, Stop It!!, Bravo Fucking Bravo, Wow, Owls!
Sunny Day Real Estate, Christie Front Drive, The Promise Ring, Mineral, Boys Life, Sideshow, The Get Up Kids, Braid, Cap'n Jazz, Joan of Arc, Jets to Brazil, Texas Is the Reason, Jimmy Eat World, At the Drive-In, Saves the Day, Weezer.

Nowe emo(KTOREGO STALAS SIE3 REPREZENTATKA)

Około i po 2000 roku wykreowano nowe znaczenie emo,które nie ma żadnego powiązania z muzyką emo lat 80. Prezentowana została nowa scena "mody emo", niejako podobnej do stylu goth, której stereotypem jest płacz, samookaleczanie,a słowa "emo" i "screamo" są beztrosko używane dla zespołów pop-punk, rock, oraz metalcore. Nastąpiło to w wyniku nagłośnienia przez media, magazyny, oraz Internet. Czasami określane jako "popcore", "emobop", "mall emo", "fake screamo", przez ludzi słuchających "real emo", żadne z tych zespołów nie wykazują podobieństwa do prawdziwego emo/screamo, i nie mają z nimi nic wspólnego.

Reprezentanci "nowego emo"

Alexisonfire, A Static Lullaby, Alkaline Trio, The Ataris, Brand New, Bright Eyes, Coheed and Cambria, The Early November, Emery, Finch, From Autumn to Ashes, From First to Last, Funeral for a Friend, Hawthorne Heights, Matchbook Romance, Panic! At the Disco(jakby co to ja NIC do nich nie mam!), Saosin, Senses Fail, Silverstein, Something Corporate, The Starting Line, Story of the Year, Taking Back Sunday, The Used, Thrice, Thursday.

(:Gituch:)

och Melody.. ale się rozpisałaś Happy

ale w jak najbardziej słusznej sprawie Wink (1)

Agnes

Nieźle pojechałaś Mel.

Panna Migotka

Chciałam coś napisać, ale wszystko pięknie ujęła w swoim poście Melody.
Zdania o pannie nie zmienię i uwierz mi, że każdy emo powiedziałby Ci, żeś pozer. No chyba, że trafiłabyś na takiego samego pozera. Sori, że pozbawiamy Cię tutaj w dość brutalny sposób Twojego wyobrażenia o emo. No cóż.
I jeszcze.

Paulinka 24

Jak ktoś kiedys fajnie powiedział, liczy się muzyka, nie subkultura.
Ubieraj się jak chcesz, rób co chcesz, i nikt obcy nie ma prawa Ci powiedzieć, że cokolwiek z tym związanego robisz źle.
Bo rodzina, wszelkie ciocie, babcie juz tak mają.
A propos, zapytaj się rodziców, i innych osób rodziny, jak to była za czasów ich młodości.
Może i oni jeździli do Jarocina, buntowali się przeciwko systemowi komunistycznemu. Bo nie wierzę, że każdy w młodości był przykładny, grzeczny i brali go za przykład.
Co do cięcia się - przecież chyba również bałabyś się, gdyby ktoś tak tobie bliski jak np, rodzeństwo, miał problemy z psychiką? Chyba że na najmniejszą chandrę musisz się pociąć, bo "tak jest modnie".
Równiez nietolerancja jest przeklenstwem naszego kraju. Niech się śmieją - ty śmiej się z ich wręcz zerowej kultury.
I tutaj wcale nie chcę nazywac Cię pozerką - nie znam Cię, z twoich kilkunastu postów wcale nie moge okreslić, jaką jesteś osobą.