Nasze małe/wielkie dziwactwa...

Dann

Ma ktoś jakieś obsesje? Ktoś nałogowo poprawia innym kaptury? A może, co innego?

ja zacznę...

- Kiedy przechodzę koło kosza szaleńczo poszukuję piłki.
- Mam bzika na punkcie mylenia czyiś nicków, wkurzam się, jak diabli, kiedy ktoś to robi.
- Zawsze, naprawdę zawsze, niezależnie od tego jak jestem ubrany, podwijam rękawy bluzy/koszuli, co niekiedy wygląda komicznie, ale tego nie zmienię.
EDIT:
- Podobnie, jak Immy, kiedy jestem zamyslony patrze sie przed siebie, a kiedy w koncu sie ockne zaczynam nawijac na jakis temat niezaleznie od tego, kiedy o nim rozmawialismy.
- Bywa tez tak, ze zaczynam temat z przed kilku godzin nawet jesli wczesniej sie nie zamyslilem, kolega sie juz do tego przyzwyczail (jeden) ale reszta... czesto nie wiedza o co mi biega i sie pesza xD
- Wierce po ludziach wzrokiem, tak ze niekiedy wiekszosc z nich odwraca wzrok.

EDIT2:

(:Gituch:)

-cały czas używam zwrotu 'jaki koleś' [bez względu na płeć osoby, do której się zwracam] xD
-często nerwowo przygryzam lub oblizuję usta [już nad tym nie panuję] ;/

ja też dopiszę jak coś jeszcze sobie przypomnę Wink (1)

Immy

-czasem jak się zamyśle gapie się na kogoś jakbym go mierzyła^
hmmm jakoś teraz sobie tego nie umiem ułożyć xD

Panna Migotka

OBORZE, ja mam całe mnóstwo takich przyzwyczajeń.
Ekhem.

~ rytuał wychodzenia z domu: zawsze na końcu ubieram buty, zawsze, nawet jeśli jest to zima, a ja muszę się miotać w kurtce, następnie szybkie obejście domu, czy okna pozamykałam, krany pozakręcałam, czy gaz się nie ulatania, wychodzę, zamykam drzwi na klucz, szarpię klamkę, żeby zobaczyć czy na pewno zamknęłam i wychodzę. Potem wracam i sprawdzam klamkę jeszcze raz. I mogę tak wielokrotnie.

~ mój sposób na sprawdzenie czy wszystko zabrałam ? Klepię się po wszystkich możliwych kieszeniach.

~ zasypiam tylko i wyłącznie na prawym boku.

~ zasypiam tylko i wyłącznie kiedy między kolanami mam kawałek kołdry.

~ kiedy idę ulicą rozglądam się na boki, co podobno zabawnie wygląda.

~ uwielbiam grać z ludźmi w "kto pierwszy spuści wzrok".

~ kiedy gdzieś idę i mam na uszach mp3 to zawsze staram się stawiać kroki w rytm muzyki. Chyba że piosenka jest nadzwyczajnie wolna lub szybka.

~ delicje - najpierw czekolada, potem biszkopt i na końcu galaretka.

~ markizy zawsze odkręcam.

~ przed snem zawsze dokładnie zasłaniam okna, bo mam wrażenie, że ktoś mnie podgląda.

~ kiedy jestem sama w domu włączam telewizor, bo nie lubię tej specyficznej ciszy.

~ kiedyś (na szczęście minęło) starałam się chodzić tak, żeby nie nadepnąć na pęknięcia w chodniku.

Jak sobie coś przypomnę to dopiszę.

goska^zg

Ewa_kwiatuszek

O matko xD Z tym zasypianiem z kołdrą to niezłe xD Świetne przyzwyczajenia Vampire-like teeth

olqa13

Ada-brzoskwinka

Panna Migotka

Nie napisałam najważniejszego.

~ rytuał zasypiania: zawsze koło łóżka muszę mieć - krem Nivea, chusteczki i wodę mineralną. Przed snem piję trochę wody, smaruję usta kremem i mogę iść spać. Próbuję zasnąć, kiedy jednak mi to nie wychodzi wstaję, wycieram usta chusteczką, piję, smaruję kremem i kładę się spać. I mogę tak po kilka (naście) razy.

~ jestem uzależniona od wazeliny do ust. Jeżeli zgubię/zapomnę kupuję nową.

~ kiedy zapalam papierosa roluję go na stole/udzie/między palcami i dopiero zapalam. Nigdy w życiu nie zapalę ładnego, schludnego papierosa prosto z paczki.

~ kiedy się denerwuję - gryzę paznokieć lewego kciuka (i tylko ten), kiedy się nudzę - albo jeżdżę palcami po ustach, albo owijam kosmyk włosów wokół palca.

~ uwielbiam swoje stopy i codziennie długo im się przyglądam.

Zapewne przypomni mi się coś jeszcze, muszę tylko siebie trochę poobserwować.

/fajny temat, alaballah/

monia01

Ada-brzoskwinka

a no jak wychodzę z domu to też sprawdzam czy go dobrze zamknęłam
i jak jestem w domu to chodze po pokoju w kółko tam gdzie jest termomter który mierzy temp. powietrza robię to zawsze czasami tylko jako odruch patrząc na termometr ale nie widząc temp.

b@czu$

* w nocy zasnę jedynie w ciszy i śpię ze stoperami w uszach.
* żeby zasnąć muszę mieć na jednym uchu kawałek kołdry zgniecionej w dwa.
* zasypiam z nogami ułożonymi w żagiel.
* zasypiam tylko na lewym boku
* zasypiam tylko wtedy, kiedy pod głową mam poduszkę, a pod nią swoją
rękę.
* kiedyś, jak byłam mała zasypiałam z poduszką na twarzy.
* nigdzie nie ruszam się bez komórki.
* gdy nie mogę jej znaleźć obszukuję (czyt. obmacuję) wszystkie kieszenie.
* gdy jestem zdenerwowana, wypowiadam bezgłośne przekleństwa.
* źle się czuję, gdy ściągam pierścionki.
* nazywam swoje jedne okulary 'czachosławy czerepy', na cześć postaci z
bajki- Szkieletora, bo są czachowe Tongue out (1)

.

to nie koniec Tongue out (1)

Sivencja_

malaaamii

moje slowo ktorego nalogow uzywam to przestań
Albo przed snem muszę z kilka razy poprawic firanki w pokoju , zobaczyc czy komputer jest wylaczony ; )
Tak samo z wyjsciem . Przed milion razy sprawdzę czy prostownicę wylaczylam , czy popielniczkę wyrzucilam , czy okna pozamykalam .
Uhh .

Dann

Mania sprawdzania wszystkiego? Dla mnie niewykonalne, niemożliwe...dziwne xD