Leki

Melody.^

oo ja tez;p
ja sie chyba powoli uzalezniam
faszeruje sie ciegla jakimis proszkami...

Panna Migotka

Kiedyś miałam taki okres, że łykałam strasznie dużo tabletek przeciwbólowych, fajne po nich odloty były, fajnie się spało.
Nie wiem czy psychotropy też się liczą, ale mam takie doraźne, na uspokojenie, które biorę coraz częściej, bo wtedy tak cudownie mi wszystko po nich zwisa. Nagle nie mam żadnych problemów, fajne to uczucie jest.

Melody.^

Moj boy ma takie jakies na uspokojenie, jak go wkurwie [a potrafie, i to bardzo] to bierze je. Jest tak niezwykle wyluuzowany po nich, i mu tez sie podoba..jak napije sie po nich troche bro to jak po narkotykach, slyszalam ze jakies tam problemy mozna po nich miec..

teraz nie biore praktycznie zadnych tabsow.