Spódniczki...

Akink

Nogi mam piękne (bo po co mi fałszywa skromność?), długie i proste, z tej okazji spódnic i spódniczek noszę dużo.
Ostatnio doszłam do wniosku, że na zimę mam dwie pary spodni i z siedem spódnic xD. Cholera xD.

Długość? W zasadzie każda, od takiej do kostek po minimalistyczną mini (ale bez przesady, nie taką, żeby wyglądała raczej jak pasek do spódnicy, niż sama spódnica ')). Wyjątek stanowią takie do pół łydki - jeszcze nigdy nie widziałam, żeby ktoś w tym dobrze wyglądał.

A mam różne. Jedną z moich ulubionych jest plisowana, w drobniusieńką czarno-białą krateczkę (tak, że spódnica wygląda na szarą), krótka, zdecydowanie nad kolano. Kocham też mój kilcik, trochę za.
A ostatnio w Terranovie, za 30zł kupiłam piękną, zakolanową, w kolorze mleka z kawą, w czekoladowe grochy i falbaną na dole. Co prawda musiałam wypruć siatkową ,,halkę", bo zupełnie niepotrzebnie wystawała, ale i tak uważam, że to jeden z moich bardziej udanych zakupów.

(:Gituch:)

też mam długie, proste i chude nogi Vampire-like teeth

i wszyscy się zastanawiają, po kim mam taką figurę, bo moja mama i pozostałe kobiety w rodzinie są raczej grubsze i takie były w młodości Tongue out (1)

a ja jakiś wyjątek Vampire-like teeth

Melody.^

Oka, nie o nogach tylko o spodnicach ;p
Chodzicie z wspodnicach w zime ;p?

Adrianowa.

ja chodzę jeśli mam ochotę^^

Ewa_kwiatuszek

ja różnie w zimie, w spódniczkach też Happy

Ale raczej nie w miniówkach...

Adrianowa.

a czemu nie^^
jak się rajstopy ubierze albo legginsy xD

monia01

ja chodze w spodniczkach, jak mi sie chce, niezaleznie od pory roku. Raz sie z kumpelami zalozylam o 50 zl, ale w zime przyjde do sql w miniowie bez rajstop, ani niczego pod spod, tylko gole nogi i wygralam Tongue out (1)

Akink

Nerissa

Nie zakładam w zimie, ale to raczej wynika z faktu, że po prostu spódnice nie często noszę.
Nie przepadam za nimi Tongue out (1)

Warto było o 50 zł Tongue out (1)

Nie byłaś potem chora?

monia01

Nie. W tym czasie jeszcze piłam codziennie kozie mleko, co bardzo wzmacnia opdpornośc, a zreszta ja rzadko choruje, a do sql mam kawałek, tylko wychowawczyni sie troche srala, ze tak sie ubralam Tongue out (1)

Nerissa

No cóż, nauczyciele są po to, żeby zatruwać nam życie.

Na jakieś gale w szkole chodzicie w spódnicach?

monia01

Ja chodze zawsze w spodnicach, bo wole. Raz tylko byłam w spodniach, bo było bardzo zimno i sie z kuimpela umowilam, ze w spodniach idziemy.

wyimaginowana

nie lubie miniowek mimo ze mam ladne nogi.
wole takie do kolan albo za kolana. bo jak to moja babcia mowi "mimiowy noszą panie z ulicy, i im wlosy lonowe widac" xP

(:Gituch:)

ja w zimie chodzę w spódniczkach, ale nie zawsze krótkich Tongue out (1)

a na akademie itp. tylko w spódniczkach Vampire-like teeth

Nerissa