Tragedia we Francji.

paulina324

W wypadku autokaru wiozącego pielgrzymów z sanktuarium Matki Bożej w La Salette we francuskich Alpach zginęło 26 osób, a 24 zostały ranne. Pojazd, z nieustalonych jeszcze przyczyn, uderzył na zakręcie krętej górskiej drogi w barierkę zabezpieczającą, spadł kilkadziesiąt metrów w dół i stanął w płomieniach.

Źródło: onet.pl

A mój brat dostał propozycję pojechania na nią i na szczęście nie pojechał.

[*]

eye_girl

[*]
Całe szczęście że Twój brat nie pojechał!
Jak sobie pomyślę łzy rodzin tych ludzi:(
Albo ich panikę w tym autobusie:(
[*]

Panna Migotka

Tragedia. Straszliwa tragedia.
Nawet nie wyobrażam sobie co czują rodziny ofiar.
Nie rozumiem tylko jednego.
Pieniądze dla ofiar - ołkej. Rozumiem i popieram.
Ale dlaczego daje się pieniądze rodzinom tych, którzy zginęli ?
Cóż...
[*]

Ewa_kwiatuszek

Ja też tego nie rozumiem... przecież to nie zwróci życia im bliskim...
[*]

Agnes

A podobno były znaki, były ograniczenia prędkości... Nie ma to jak polskie nieprzestrzeganie przepisów. I podobno kierowca był zbyt młody i niedoświadczony, żeby prowadzić autokar. Dlaczego więc pojechał w taką podróż? Nie wiemy...
[*] [*] [*]

b@czu$

ALe patrzcie na to:
Rodziny ofiar dostali chyba po 100tys. od Państwa, nie?
A Ci, którym cały dobytek życia zniszczył huragan czy co to to było, dostali po 6 tys.
Gdzie tu sprawiedliwość?

Qumigusce

Trochę ucichło...
Kosz